Zaangażowanie Dr. Kind jako Honorowej Ambasadorki Polskiego Stowarzyszenia Centrum Wsparcia „Just Do It” naturalnie rozszerza jej globalną filozofię. Jej udział w projekcie „Wspólna Droga”, mającym na celu stworzenie międzynarodowej platformy wymiany doświadczeń, znajduje w Dr. Kind idealną reprezentantkę.

Dla mnie rasizm to nie tylko zjawisko polityczne — on zakorzeniony jest w codziennych spojrzeniach i ocenach zwykłych ludzi. Politycy mogą nadawać mu kształt i słownictwo, ale korzenie sięgają głębiej. Rasizm nie zawsze jest krzyczany — bywa cichy, instytucjonalny i uprzejmy — ale nie mniej szkodliwy. Przejawia się w odmowie szans, w ignorowaniu kompetencji i w sprawianiu, że człowiek staje się niewidzialny.

Praca Dr. Assema Moussy ma fundamentalne znaczenie dla projektu Wspólna Droga, zwłaszcza w kontekście jego roli jako Ambasadora Honorowego. Jego kompleksowe doświadczenie w inżynierii i technologii, połączone z głębokim zaangażowaniem w działania humanitarne i społeczne, idealnie wpisuje się w misję tego projektu.

Zaangażowanie Letícii Lino de Souzy w projekt „Wspólna Droga” jest naturalną konsekwencją jej filozofii i działań. Jej nominacja na Ambasadorkę Honorową Stowarzyszenia Centrum Wsparcia „Just Do It” nie tylko wyróżnienie, także utworzenie strategicznego sojuszu. Projekt, mający na celu stworzenie międzynarodowej platformy wymiany doświadczeń między organizacjami pozarządowymi, znajduje w Souzie idealne ucieleśnienie swoich wartości.

In suffering, one can find purpose: When Nick discovered the meaning of helping others, his own life gained profound significance. Serving others and sharing his story can be the most effective way to overcome personal struggles and bring true fulfillment to life.

„Izrael nauczył mnie, że susza to nie wyrok. To wyzwanie technologiczne i organizacyjne. Jeśli tam można produkować żywność w piasku, to tym bardziej w Afryce Zachodniej.”

Z entuzjazmem dołączam do projektu „Wspólna Droga” (Common Path), który stanowi przestrzeń do dzielenia się doświadczeniami i uczenia się od siebie nawzajem.

Życie nigdy nie jest spokojnym rejsem. To sformułowanie zazwyczaj przywołuje na myśl wzburzone morza. Ale co, jeśli kapitan panikuje nawet na spokojnych wodach?