top of page

Jak pogodzić potrzebę kochania innych jak siebie samego?

Jak pogodzić potrzebę kochania innych jak siebie samego z zasadą zawartą w Talmudzie: „Jeśli ktoś przyjdzie, aby cię zabić, wstań i najpierw go zabij”?


Z jednej strony prawo miłości, obdarzania i połączenia jest podstawowym prawem natury i ma ogromne znaczenie dla naszych fundamentów i konstrukcji oraz podstawy, na której istnieje cała ludzkość. Dążenie do nabycia cech miłości, obdarzania i połączenia w relacjach międzyludzkich prowadzi nas do równowagi z prawami natury, co jest kluczem do osiągnięcia harmonijnego i spokojnego życia.


Jeśli chodzi o ludzi, którzy aktywnie chcą nas skrzywdzić, nie ma miejsca na działanie wobec nich z miłości. Sam Talmud stwierdza po prostu, co musimy zrobić w takiej sytuacji: jeśli ktoś przyjdzie, aby cię zabić, to musisz najpierw powstać i bronić się, aby zniszczyć tego, który przyszedł cię zabić.


Z drugiej strony Talmud babiloński przedstawia nam zasadę: „Jeśli ktoś przychodzi cię zabić, wstań i zabij go pierwszy”, co zdaje się podważać wspomnianą zasadę. Co oznacza to stwierdzenie i jak ma się ono do potrzeby stosowania postawy miłości i obdarzania w relacjach międzyludzkich?


Talmud radzi nam, abyśmy uprzedzali tych, którzy przychodzą nas zabić, i jest to obowiązkiem, aby to zrobić ze względu na nasze przymierze ze Stwórcą – samą siłę miłości i obdarzenia, do której się kierujemy. Poprzez nasze wzajemne powiązania.


Tacy ludzie są uważani za wrogów i odnoszenie się do nich z miłością, współczuciem lub nawet z postawą próby zawarcia z nimi pokoju jest całkowicie wykluczone. Nie może być miłości i pokoju z tymi, którzy cię nienawidzą i pragną twojej śmierci. Musimy najpierw pozbyć się tych przeciwników, zanim przystąpimy do negocjacji z tymi, którzy pozostali. To jest proste Jest to prosta zasada i nie ma nic niezwykłego w jej przestrzeganiu.


Zasadniczo podstawowe zasady miłości, obdarzania i pozytywnego łączenia się z innymi powinny kierować naszymi interakcjami, ale zasady te nie obejmują tych, którzy żywią do nas złość i stanowią bezpośrednie zagrożenie dla naszego życia.

 

Jaka jest różnica między kruchą a silną jednością?


Jest teraz moment wśród narodu izraelskiego, w którym w dużej mierze odłożyli na bok dzielące ich różnice, ponieważ wspólny ból przyćmiewa wszelkie negatywne uczucia. Musimy jednak przyznać, że taka forma jedności jest krucha i może powrócić do dawnej formy, do dawnego stanu powodującego podziały.


Kiedy na takie zmiany w naszej dynamice społecznej wpływają czynniki zewnętrzne, takie jak niedawne ataki terrorystyczne, które zjednoczyły nas, kiedy te siły ustępują, ukryta w nas wrogość wychodzi na powierzchnię. Oszukujemy samych siebie, jeśli myślimy, że nasza jedność w trudnych chwilach podtrzyma nasz rozwój.


Zamiast tego musimy zresetować i odbudować nasze połączenia od zera, bez nacisków zewnętrznych. Decyzja o życiu we wzajemnym powiązaniu powinna wynikać z naszego pragnienia bycia blisko siebie, doświadczania prawdziwej miłości i troski o siebie nawzajem.


Kiedy dochodzi do sporów między sobą, musimy szanować zdanie innych i osób, które reprezentują. Wzajemny szacunek powinien kierować naszymi interakcjami, aby stworzyć bardziej jednolite i harmonijne środowisko. Innymi słowy, silna jedność wymaga chęci unicestwienia siebie na rzecz zjednoczenia z innymi.



Michael Laitman
Założyciel i prezes Bnei Baruch

22 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments

Rated 0 out of 5 stars.
No ratings yet

Add a rating
bottom of page