Powinniśmy się zjednoczyć, ponieważ jedność jest podstawową ideą, która łączy nas wszystkich.
Jest ponad życiem, ponad śmiercią, ponad wszystkim.
Kalibrując nasze postawy w kierunku zjednoczenia ponad wieloma nienawistnymi i negatywnymi poglądami, które w nas wypływają, przybliżamy się do równowagi z naturą – stanu całkowitej harmonii i pokoju.
Poza niezliczonymi egoistycznymi celami, przyjemnościami i wartościami w naszym życiu, jedność jest w rzeczywistości sprawą najwyższej wagi. Pełna jedność – gdzie wszyscy jesteśmy dla siebie nawzajem, połączeni przez
jednocząca siła zamieszkująca naturę – to nasz prawdziwy stan poza naszym poza naszym
tymczasowy i wyimaginowany obraz świata.
Dlatego powinniśmy dążyć do zjednoczenia się ponad naszymi podziałami, teraz i na zawsze. Im bardziej podnosimy wartość naszej jedności ponad wszystko inne, tym bardziej wznosimy się ponad nasze przejściowe, egoistyczne i dzielące popędy i łączymy się z naszym prawdziwym, wiecznym i doskonałym stanem.
Musimy się zjednoczyć, aby spełnić naszą rolę w ramach praw natury, które ostatecznie prowadzą nas do wyższych stanów jedności. Kalibrując nasze postawy w kierunku zjednoczenia ponad wieloma nienawistnymi i negatywnymi poglądami, które w nas wypływają, przybliżamy się do równowagi z naturą – stanu całkowitej harmonii i pokoju.
Jednakże nasza jedność nie powinna wynikać jedynie ze względu na wygodne i przyjemne życie, ale ze względu na samą ideę jedności: kochać innych jak siebie samego, bez względu na warunki.
Co byłoby oznaką siły w reakcji na konflikt w Izraelu?
W dzisiejszym świecie siła jest synonimem jedności. To takie proste: jeśli się zjednoczymy, wciągniemy do naszych połączeń najpotężniejszą pojedynczą, wyjątkową i zjednoczoną siłę, która istnieje w naturze.
Jeśli się zjednoczymy, wciągniemy do naszych połączeń najpotężniejszą pojedynczą, wyjątkową i zjednoczoną siłę, która istnieje w naturze.
Każdy, kto słucha moich lekcji lub czyta moje teksty, wie, że zawsze mówię o potrzebie zjednoczenia, aby czerpać jednoczącą siłę natury. Dzieje się tak dlatego, że nie potrzebujemy niczego więcej.
Ale co dokładnie mam na myśli, mówiąc jedność? Jedność oznacza, że powinniśmy czuć, że jesteśmy dla siebie nawzajem. Nie ma miejsca dla próżniaków; musimy trzymać się razem.
Być może pamiętasz „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” z Trzech muszkieterów, zdanie, które wielu z nas ceniło w dzieciństwie. Jeśli kiedykolwiek docenialiśmy tę zasadę, to od tego czasu wymknęła się ona w niepamięć, gdy życie doprowadziło nas do bardziej egocentrycznego podejścia „każdy dla siebie”. Dzisiejsze ciosy są jednak poważną lekcją i przypomnieniem o potrzebie takiej jedności.
Musieliśmy potrzebować niedawnych tragicznych wydarzeń, aby skłonić nas do zjednoczenia. Gdybyśmy bez nich mieli tendencję do jednoczenia się, nie pojawiliby się.
Teraz, w obliczu tragedii, zakres naszej siły będzie całkowicie zależał od stopnia naszej jedności. Musimy się zjednoczyć, wspierać, zachęcać, troszczyć się i być dla siebie nawzajem, wspólnie stawiając czoła siłom, które powstały, aby nas podzielić i zniszczyć.
Michael Laitman
Założyciel i prezes Bnei Baruch
Commenti